czwartek, 3 lutego 2022

„Ploteczki u cioteczki”


 

Pierwszy czwartek lutego i kolejne już „Ploteczki u cioteczki” przed Wami. Dzisiaj moim gościem jest Layla Wheldon, czyli Sandra Sotomska. Autorka zadebiutowała powieścią „Dance, sing, love. Miłosny układ”. Niedawno pojawiła się na rynku wydawniczym jej najnowsza książka „Anioł łez. Podcięte skrzydła”.

Zapraszam na kawę i ploteczki, które Autorka zechciała mi zdradzić.

 

1. Największa wpadka kulinarna?

Próbowałam zrobić fit lody, zblendowałam truskawki między innymi z mlekiem kokosowym... Powiem tak: nie byłam w stanie później tego zjeść 😀

2. Jaki deser lubisz i dlaczego?

Tiramisu. Kocham kawę i ciasta, więc to dla mnie idealne połączenie.

3. Kim chciałaś być, gdy miałaś 8-10 lat?

Weterynarzem lub zoologiem. Kocham zwierzęta.

4. Czy jest coś, co lubisz kupować? (mimo, że masz tego wiele)

Książki. Kupowanie książek powinno być postrzegane jako oddzielne hobby, kocham polować na super okazje 😀

5. Czy masz jakieś swoje codzienne rytuały?

Tak, codziennie rano wypijam na czczo szklankę wody z sokiem z cytryny, czuję się po tym lepiej. Dopiero później piję czarną, mocną i gorzką kawę, taką kocham najbardziej.

6. Gdybyś mogła na jeden dzień przenieść się w dowolne miejsce, gdzie trafimy?

Do Kuźnicy nad Bałtykiem.

7. Co Cię najbardziej denerwuje?

Najbardziej denerwuje mnie poranne wstawanie i gdy się nie mogę wyspać.

8. Co byś zrobiła, jako pierwsze po obudzeniu się w ciele mężczyzny?

O, bardzo ciekawe pytanie 😀 Sądzę, że spróbowałabym zgolić zarost i zobaczyć, czy to faktycznie takie trudne jak niektórzy faceci mówią.



Sandra dziękuję za rozmowę i poświęcony mi czas. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz