Nie myślcie jednak, że wstęp, który Wam przedstawiłam, zapowiada historię wielkiej miłości i że o tym będzie tu tylko mowa. Na pewno nie. Ta książka ma wiele oblicz. Często będziecie zadawać sobie pytanie – Kim pan jest, panie Rawicz?
Kochani, podsumowując mogę napisać jedno – polecam. Koniecznie przeczytajcie tę powieść, tak inną od tych, które ostatnio czytałam. Spędziłam z nią chwile pełne refleksji w rzeczywistym, trudnym środowisku, gdzie można zgubić siebie, gdzie nic nie jest do końca jasne i wszystko zależy od samego siebie. Można by rzec, iż los bohaterów jest w ich własnych rękach i to oni o nim decydują. Zaskakujące zakończenie, takiego się nie spodziewałam... Szczerze polecam!
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Autorce.