Moja Mama
Moja Mama urodziła się 24 grudnia, tuż po kolacji wigilijnej. Gdy miała trzy lata, zmarła jej mama. Może właśnie dlatego każdą chwilę swojego życia poświęcała dzieciom. W domu było nas czworo. Zawsze, gdy wracaliśmy ze szkoły, Mama czekała na nas z ciepłym obiadem. Nigdy nie myślała o karierze. Poświęcała się rodzinie. Dbała, żeby każde z nas miało szczęśliwe życie. Zawsze mogę na Nią liczyć. Wiem, że gdy płaczę, Ona mnie przytuli, wysłucha, pocieszy. Gdy odwiedzam rodziców, Ona czeka, wyglądając przez okno, czy już idę, a później wita mnie z ciepłym uśmiechem ściskając. A gdy odjeżdżam stoi na balkonie i macha mi na pożegnanie. Moja Mama zawsze potrafi wybaczyć, wysłuchać, zawsze w jej oczach widzę miłość. Dziewięć lat temu straciła najmłodsze dziecko. Mój ukochany braciszek odszedł, pozostawiają w Jej sercu ogromną ranę. Zawsze, gdy go wspominamy, w Jej oczach widzę łzy. Moja Mama jest bardzo chora. Idąc do Kościoła kilkakrotnie odpoczywa, ale nigdy się nie skarży. Uwielbia czytać. Nie znam nikogo, kto przeczytał tyle książek. Czasami, gdy zamykam oczy, widzę Ją czytającą kolejną powieść. Jedyne miejsca, do których chodzi to kościół i cmentarz. Staje tam przy grobie brata i modli się w ciszy. A na koniec mówi „Zostań z Bogiem Syneczku” i ociera łzy, które same płyną. Moja Kochana Mama, najlepsza na świecie miała czworo dzieci, ma już ośmioro wnucząt i pięcioro prawnuków. Kocham Cię Mamusiu 💓
Jolanta Bartoś
******
Mama to dla mnie cudowna osoba, która obdarowała mnie największym z możliwych darów – życiem. To jej poniekąd zawdzięczam to, kim dzisiaj jestem i jakie mam maniery. To osoba, która zawsze mnie wspiera, chociaż pewnie nie raz zaszłam jej za skórę.
Grażyna Wróbel
******
Mama powinna pachnieć mamą, pieczonymi bułeczkami i pierogami z jagodami. Mama powinna być, jak księżniczka, piękna i zadbana, a nie wiecznie zmęczona i zabiegana. Mama powinna wysłuchać, zrozumieć i do serca przytulić. Mama czasami musi zak... (przekląć :) ) i ciśnienie upuścić. Mama powinna być sobą, czyli kobietą.
Bożena Meja
******
Mama – zapach ciasta w kuchni i jej śmiech, który sprawia, że największe smutki idą w zapomnienie. Mama – przyjaciel, który zawsze ma czas dla Ciebie bez względu na to, co właśnie robi, nic wówczas nie jest ważne. Mama – latarnia morska, która sprawia, że zawsze wie, gdzie jest Twoje miejsce bez względu na to czy masz lat dwa, czy sto. Mama – oczy pełne miłości nawet gdy słyszy słowa powodujące, że jej serce rozpada się na miliony kawałków. Mama – anioł zesłany na ziemię.
Monika
******
Mama jedyna taka osoba na świecie. Czasami mniej, innym razem bardziej kochana. Każdy z nas ma inne doświadczenia i miał inne dzieciństwo. Moja Mama... była... Już jej tu nie ma... Ale w moim sercu jest nadal. Nadal żyje. I będzie ze mną do końca mego świata. Wciąż zabiegana i zatroskana... o dzieci, o dom. O męża, z którym tak często się mijała. Kiedy z pracy wracała, mój Tata wychodził do pracy. Oboje na zmiany pracowali. Moja Mama zawsze o nas dbała. O czyste i całe ubrania i aby chociaż zupa po powrocie ze szkoły na nas na kuchni czekała. Moja Mama wciąż pracowała. Wciąż o dom i o nas dbała. O sobie nigdy nie myślała. Nawet, jak czekoladkę czy inną słodycz od kuracjuszki dostała, w serwetce chowała i nam w domu dawała. Nigdy o piękne, czy modne stroje nie dbała. Dla niej rodzina tylko istniała. Dla niej się spalała. Nikogo słuchać nie chciała. Wszystko sama robić chciała... chyba za bardzo nas oboje, mnie i mojego brata kochała. Zawsze była. Zawsze istniała. A kiedy zabrakło...świat posmutniał i zrobił się mniej kolorowy. Ona nareszcie odpoczywała. Chociaż... nawet kiedy odeszła czułam, że nad nami czuwała, że z Niebios nad nami czuwała. I nawet będąc tam, tak mało wymagała. Pracowita, skromna, a tyle w życiu wycierpiała. I nawet na koniec w bólu ten świat zostawiała. Ale spokojna. Pogodzona. Już Jej nie zatrzymywałam. Chciałam, aby wreszcie odpoczywała. Już tak bardzo się napracowała. I wciąż wracam myślami. I wspominam swe życie... Mamo, jak dobrze, że Ciebie miałam. Jak dobrze, że kochać Cię umiałam. Jak dobrze... dzisiaj jest Twoje święto. Nadal jesteś i nadal w pamięci mej żyjesz. W pamięci i sercu. Dziękuję 🌹
Grażyna Stando
A Wy jakie macie wspomnienia? Z czym kojarzy się Wam Mama?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz