czwartek, 13 października 2016

Krystyna Śmigielska – "Z twojej winy"



Tytuł: "Z twojej winy"
Autor: Krystyna Śmigielska
Wydawnictwo Replika
Rok wydania: 2016
Stron: 367


Opis:

Czy można stworzyć szczęśliwy związek, kiedy jeszcze definitywnie nie zakończyło się poprzedniego, a przeszłość i obsesyjna chęć zemsty wciąż przesłaniają wszelkie nadzieje na lepsze życie? Ile wart jest podatek,jaki trzeba zapłacić od miłości, która z góry wydaje się skazana na niepowodzenie?

Po wielu latach toksycznego związku z Markiem Grawerskim Marta postanawia odrzucić luksusy i ostatecznie wyzwolić się od despotycznego męża, żądnego władzy i nieprzebierającego w środkach lokalnego polityka. Jednak spokój, który zyskuje u boku ukochanego Marcina, jest tylko pozorny. Szybko na jaw wychodzą kolejne niewygodne dla wszystkich fakty, a prozaiczna codzienność w skromnym mieszkaniu w jednej z kamienic staje się dla Marty nierealnym do osiągnięcia marzeniem. Do tego dochodzi szereg nieoczekiwanych wydarzeń – groźby, przesłuchania, szantaże, niewyrównane porachunki motocyklistów... Marta Grawerska mogła nadal być posłuszną, uległą żoną, ale wybrała inaczej...

"Miałaś dobre, dostatnie życie, Księżniczko... Zabrałem ci wszystko, sam czując się najszczęśliwszym z mężczyzn".


Moje wrażenia:


"Z twojej winy" jest kontynuacją książki pt. "Kochanek pani Grawerskiej". Pierwszej części niestety nie miałam przyjemności czytać, czego teraz szczerze żałuję. Muszę to koniecznie nadrobić. Jednak nie bójcie się, bowiem obie książki można czytać oddzielnie. Czytelnik na pewno nie będzie miał kłopotów ze zrozumieniem treści.

W powieści spotykamy się z Martą Grawerską, jeszcze żoną wojewody  Marka Grawerskiego. Kobieta miała wszystko, piękny dom, dostatek, biżuterię... Jednak w czterech ścianach skrywał się koszmar, z którego została porwana i znalazła szczęście u boku swego kochanka Marcina Czyżewskiego. Marcin to świetny specjalista, obecnie pozostający bez pracy. Kochankowie próbują ułożyć sobie życie, ich miłość rozkwita. Tworzą sobie własne gniazdko w domu rodzinnym Marcina. Ciągle jednak żyją w strachu przed mężem Marty. Wiedzą, że on im tego nie daruje, ciągle czują za sobą  jego oddech. Czy ich obawy są słuszne i uzasadnione? 

Marek Grawerski, pełniący funkcję wojewody, jest silnym, pewnym siebie mężczyzną, który nie może znieść odejścia żony i tego upokorzenia, którego doświadczył. Wszelkimi sposobami stara się uprzykrzyć życie Marcie i Marcinowi. Co robi? Jak daleko jest zdolny się posunąć w swych zagrywkach? Musicie to sami przeczytać.

Prócz wątku miłosnego, chęci zemsty pojawia się też element relacji rodzinnych. Poznajemy matkę Marty, której nie widziała od 13 lat. Dowiemy się kim i jaką rolę odgrywa w życiu Marty mecenas Krywicki. 

Podsumowując, czytając książkę pani Krystyny Śmigielskiej na pewno, nie będziecie się nudzić. Akcja książki wciągnie Was od pierwszych stron. Będzie zabawnie, ciekawie i intrygująco, a nawet troszkę groźnie. Intryga goni intrygę, akcja książki toczy się błyskawicznie. Wszystko to widziałam wyraźnie w swej wyobraźni. Ciekawi bohaterowie, różnorodne charaktery i zachowania. Jak się ta historia skończy? Czy będzie mieć szczęśliwe zakończenie? Przekonajcie się sami. Wiem jedno, z chęcią przeczytałabym o ich dalszych losach.
Polecam z całego serca!











Za piękny autograf w książce, za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję serdecznie autorce Krystynie Śmigielskiej.







Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza

2 komentarze:

  1. Czytałam obie części...Ta właśnie "Z twojej winy" podobała mi się bardziej,wiadomo ma to związek z tymi naszymi guścikami.W pierwszej jak na mój gust zbyt dużo polityki ("brudnej" bo taka przeważnie bywa).O tym ,że książka do mnie trafia wiem gdy nie mogę się od niej oderwać,a tu tak było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam porównania, bo nie czytałam pierwszej. Druga natomiast bardzo mi się podobała, jestem nią zachwycona. Chętnie przekonałabym co się dalej dzieje z bohaterami...

      Usuń