poniedziałek, 3 kwietnia 2017

K. Bromberg – "Hard Beat. Taniec nad otchłanią"

W miłości i na wojnie
wszystkie chwyty dozwolone!



Tytuł: "Hard Beat. Taniec nad otchłanią".
Autor: K. Bromberg
Wydawnictwo: Editio Red
Rok wydania: 2016
Stron: 352





Moje wrażenia:

Myślę, myślę i żadne słowa nie przychodzą mi na myśl. Choć książkę przeczytałam już niemalże miesiąc temu, to nadal nie mogę się zebrać w sobie, by ułożyć odpowiedni ciąg liter, który stworzy recenzję idealnie odzwierciedlającą treść powieści. 
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością K. Bromberg. Bałam się, iż nie odnajdę się w tej lekturze, gdyż wiedziałam, że należy do serii Driven. Jednak mój strach był przedwczesny, autorka zadbała, aby czytelnik miał przyjemność z czytania, nawet jeśli poprzednie części są mu całkowicie nieznane.

Tanner Thomas jest dziennikarzem, pracuje jako korespondent wojenny dla jednej z amerykańskich stacji informacyjnych. Kocha swoją pracę i ryzyko, jakie się z nią wiąże. Spotykamy go w trudnym dla niego momencie. W jednej z takich reporterskich akcji zginęła Stella, jego partnerka, fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Tanner obwinia siebie za jej śmierć. Przebywa na urlopie. W końcu po kilku miesiącach przymusowej przerwy w pracy przekonuje przełożonych, aby przywrócili go z powrotem i wysłali na kolejną reporterską wyprawę.  Na miejscu rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw. Tam też poznaje Beaux Croslyn, swą nową partnerkę zawodową, która od początku wzbudza jego pożądanie. BJ to piękna i intrygująca kobieta ze swoimi tajemnicami i przeszłością. Przeszłością, która zagraża ich wzajemnym relacjom, a nawet życiu. Czy Tanner i Beaux mają szansę na szczęście?

"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to książka przepełniona sekretami, namiętnością i adrenaliną. To opowieść o miłości wbrew regułom, postanowieniom i obietnicom. Do tego wątki sensacyjne i realia wojenne. Zastanawialiście się kiedyś ile niebezpieczeństw, czyha podczas zdobywania informacji dla stacji telewizyjnych? Jak wiele się ryzykuje? Tutaj będziecie mogli się o tym przekonać.

W powieści spotykamy się też z narracją jednoosobową, z perspektywy Tannera. Dzięki temu postać BJ  okryta jest tajemniczością. Z każdą stroną książki odkrywamy o niej coś więcej. Sprawia to, że z niecierpliwością czekamy, co będzie dalej. Warto przy tej okazji wspomnieć coś o samych bohaterach, którzy zostali wspaniale wykreowani. Thomas Tanner to postać o silnym charakterze, nie boi się wyzwań i niebezpieczeństw, zawsze walczy do końca. Praca jest dla niego bardzo ważna, wszystko w swych misjach ma zawsze doprecyzowane. Ma też duszę romantyka, nie boi się okazywać uczuć, jakie nim targają, nieobce są mu łzy. Jest też bardzo opiekuńczy, wie że kobiety na Bliskim Wschodzie nie mogą pozostawać bez ochrony. Z kolei Beaux to pełna tajemnic kobieta i wspaniała fotografka. Nie lubi mówić o sobie, nie zdradza nic ze swej przeszłości. Jest odważna i pyskata, a zarazem intrygująca i seksowna. Razem z Tannerem stanowią istną mieszankę wybuchową. Bardzo ich obu polubiłam.

"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to powieść, w której odnajdziecie też liczne sceny erotyczne, które ukazane zostały w sposób idealny, bez zbędnych wulgaryzmów. Zostały dopracowane w każdym szczególe, pobudzą Waszą wyobraźnię, wywołają rumieniec na twarzy.

Podsumowując, powieść czyta się przyjemnie i bardzo szybko, nie sposób się od niej oderwać. Intryguje, wzrusza, przyciąga tajemniczością. To opowieść o stracie bliskiej osoby, o bólu i pustce, jaki po niej zostaje, ale też i o pogodzeniu się z losem, o realiach wojennych i niebezpiecznych misjach. Powieść z nutką erotyzmu, dążeniem do szczęścia. Koniecznie przeczytajcie ją sami. Polecam!



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję wydawnictwu Editio Red



Książka bierze udział w wyzwaniu:
Olimpiada czytelnicza





1 komentarz: